-
Wesprzyj nasze działania
Koteria działa od 11 lat, w tym czasie dokonaliśmy kastracji ponad 16 500 kotów. Udzieliliśmy wsparcia setkom opiekunów i znaleźliśmy domy dla ponad 1025 kotów. Regularnie pomagamy kilkuset społecznym opiekunom kotów, oferując wsparcie w kastracji, leczeniu chorych zwierząt oraz dostarczając budki na zimę. W miarę możliwości wspieramy także w łapaniu kotów. Dla tych, które nie mają dokąd wrócić, są chore lub oswojone, szukamy stałych, kochających domów.
Na naszej stronie internetowej znajdziesz wiele przydatnych informacji o kotach. Jeśli podoba Ci się nasza działalność, rozważ wsparcie nas darowizną. Każda złotówka ma dla nas ogromne znaczenie. Regularne wpłaty są dla nas szczególnie cenne—pomagają nam utrzymać Ośrodek, pracowników i zapewnić codzienną opiekę. Na pokrycie tych kosztów potrzebujemy 40 000 zł miesięcznie. Twoje wsparcie jest dla nas nieocenione.
18,551 zł donated of 40,000 zł goal -
Kastracja kotów wolno żyjących
Jaka jest różnica między wykastrowanym kotem, a tym cieszącym się pełnią życia? Ten pierwszy jest kotem zdrowszym, lepiej odżywionym, spokojniejszym i dłużej żyjącym w dobrej formie. Ten drugi najprawdopodobniej będzie żył kilka lat, cały w ranach od walk, osłabiony chorobami, głodny i wynędzniały. Jeśli tak jak nam nie podoba Ci się ta druga wizja pomóż nam to zmienić. Dwa, trzy razy do roku kotki mogą mieć małe i choć nie wszystkie przeżyją to już tego samego roku kocice z pierwszego miotu mogą się rozmnażać. To ogromny potencjał. Rozrodczość kotów jest olbrzymia natomiast możliwości przeżycia w mieście małe. Koty giną pod samochodami, z głodu, zimna, chorób. Można temu zaradzić i utrzymać stałą liczbę kotów, która będzie zdrowa i zaopiekowana przez osoby karmiące koty. W Ośrodku oferujemy nie tylko sam zabieg kastracji ale także zabezpieczamy koty przed pasożytami, sprawdzamy stan uzębienia i jeśli trzeba czyścimy lub wyrywamy chore zęby. Koty po operacji dochodzą do siebie pod opieką lekarza przez parę dni. Za 30 000 wykastrujemy 250-300 kotów wolno żyjących. Jeśli podoba Ci się nasza działalność, pomóż nam wpłacając darowiznę.1,700 zł donated of 30,000 zł goal -
Karma i opieka nad kotami w Koterii
Nakarm koty po zabiegach, dorzuć się do badań, kup im tabletkę! Rocznie do Koterii trafia około 1500 kotów. Na ich utrzymanie składa się płaca lekarza i pielęgniarzy, czynsz za lokal, karma, leki, środki czystości. Koty w Ośrodku przebywają od dwóch dni do siedmiu po zabiegu. Jeśli jednak okażą się chore ich pobyt zostaje przedłużony aż do wyzdrowienia. Na to wszystko musimy mieć pieniądze. Dzięki ofiarności darczyńców jesteśmy w stanie utrzymać Ośrodek przez cały rok. Nie stać nas już jednak na jakiekolwiek inwestycje czy wymianę sprzętu. Koszty rosną co roku i coraz trudniej jest nam utrzymać ciągłą pracę, niezbędną w tej działalności. W tym czasie dostają dobrą karmę, środki wspomagające odporność, leki. Mają robione badania krwi, jeśli trzeba testy na FiV i FeLV. To wszystko kosztuje, praca lekarza i pielęgniarzy również. Jeśli chcesz wspomóc Ośrodek wpłać darowiznę. Około 1/3 kotów wymaga leczenia. Jeden dzień pobytu kota pod okiem pielęgniarzy, wyżywienie go, potrzebne leki i suplementy to ok. 30 zł. Kot przebywa średnio po zabiegu 5 dni. Razem z samym zabiegiem koszty rosną do 200 zł. Za 40 000 zł pomożemy 200 kotom.2,940 zł donated of 40,000 zł goal -
Leczymy koty wolno żyjące
Koty wolno żyjące często ulegają wypadkom lub chorują. Nie jest łatwo leczyć kota nieoswojonego. W Koterii mamy wykwalifikowanych pielęgniarzy i lekarza, którzy potrafią sobie radzić z tym problemem. Potrzebne są jeszcze pieniądze by móc zrobić badania i kupić leki. 1/3 kotów, które trafia do nas na kastrację wymaga leczenia. Musimy zebrać pieniądze by móc te koty diagnozować – badania krwi, czasem RTG lub USG. A potem leczymy. Takie koty zostają w Koterii na dwa czasem trzy tygodnie. Często wymagają codziennych kroplówek, podawania leków i zastrzyków. To muszą robić wyszkoleni pielęgniarze, bo z nieoswojonym kotem to nie przelewki. Obsługa i leczenie kotów wolno żyjących wygląda zupełnie inaczej niż kotów domowych. Podanie tabletki w jedzeniu jest proste ale już zastrzyk, smarowanie maściami czy zakraplanie oczu to prawdziwa sztuka nie rzadko okupiona krwią pielęgniarza czy lekarza.3,150 zł donated of 10,000 zł goal -
Zamiast na espresso – 10 zł na Koterię!
Dla Ciebie to tylko 1 mała czarna... nawet nie zauważysz jej braku na przestrzeni miesiąca. Mała kwota wpłacana co miesiąc jest niewielkim obciążeniem dla twojego budżetu, jeśli takich jak Ty jest więcej a wpłaty są regularne to my możemy sprawniej funkcjonować.1,320 zł donated of 1,200 zł goal -
Razem napełniamy kocie miski
30 zł to miesięczny koszt suchej karmy dla kota. Pomóż nakarmić koty wolno żyjące. Dzięki Tobie będą miały pełne brzuszki a co za tym idzie, będą zdrowsze. Za 10 000 zł nakarmimy wspólnie 300 kotów. Pomożemy w ten sposób opiekunom, którzy często ostatnie grosze wydają na jedzenie dla swoich podopiecznych. Dobrze odżywione koty są zdrowsze i mniej zapadają na choroby.1,188 zł donated of 10,000 zł goal -
Budki dla kotów na zimę
Każdy kot zasłużył na dom. Zima to ciężki okres dla kotów wolno żyjących. Jest m,niej dostępnego jedzenia a na dodatek doskwiera im zimno. Wiele piwnic jest zamkniętych, coraz więcej domów wogóle nie ma piwnic. Koty nie mają gdzie się schować i ogrzać. Budki robione przez wolontariuszy i stawiane przez opiekunów w miejscach bytowania kotów, to dla nich jedyny ratunek. Koty oswojone mają swoje domy a w nich fotele i kanapy, zawsze pełną miskę i troskliwe ręce. Niestety te nieoswojone nie mogą liczyć na takie luksusy. Jeśli mogą się schronić w jakiejś ciemnej piwnicy i są pod opieką karmiciela to już dla nich luksus. Niektóre nawet tego nie mają. Dla nich budujemy co roku ciepłe budki, wypełnione polarem. W nich mogą się schronić i ogrzać. Dorzuć parę złotych byśmy mogli rozdać takie budki bezdomnym, zmarzniętym kotom. Chcielibyśmy w tym roku zrobić 250-300 budek. Do zrobienia budki potrzebne jest styropianowe pudełko, najlepiej o grubych ściankach, daszek z pcv, folia do obklejenia budki i taśma mocująca. Częściowo udaje nam się zdobyć pudła za darmo ale resztę musimy kupować. Do każdej budki wkładamy ścinki polarowe by kotom było ciepło i sucho. Koszt jednego domku to 60-120 zł w zależności od wielkości pudła.610 zł donated of 18,000 zł goal