Kocie lęki

Dlaczego koty się boją? Lęk jest „zaprogramowany” genetycznie – przodek kota domowego musiał być nieustannie czujny, by nie paść ofiarą drapieżników większych od siebie. Lękliwe koty często mają lękliwych rodziców, a więc zdarza się, że jest to cecha dziedziczna. Ponadto, koty lękliwe były prawdopodobnie zbyt wcześnie oddzielone od matki, wychowywane bez rodzeństwa lub źle socjalizowane we wczesnym okresie życia. Oznacza to, że przebywały w zbyt ubogim w bodźce środowisku, co spowodowało, że w życiu dorosłym przejawiają lęki w różnych, często powtarzalnych sytuacjach.

Co może wywoływać lęk u kota? Bardzo wiele czynników. Poczynając od niespodziewanych lub niemiłych dla kociego ucha hałasów (takich jak wiertarka, odkurzacz, fajerwerki, ruch uliczny) i gwałtownych ruchów człowieka, poprzez określone przedmioty (np. parasole, duże worki, płaszcze), do strachu przed człowiekiem lub innym kotem.

Jeśli lęk wywołują konkretne przedmioty, których kot nie zna, można zachęcać kota do ich zbadania za pomocą węchu, jednak nic na siłę – jeśli kot omija łukiem odkurzacz, warto mu zapewnić na czas sprzątania spokojniejszy kącik, gdzie będzie mógł przetrwać odkurzanie.

Wbrew pozorom nie sprawdza się pocieszanie kota, który w danym momencie odczuwa lęk, głaskanie go itd. Może go to tylko utwierdzić w przekonaniu, że jest się czego bać, zaś my nieświadomie kocie lęki utrwalimy.

Jeśli w domu przebywa kilka kotów, zdarza się, że przez naśladowanie i obserwację reakcji innego kota lęk udziela się drugiemu lub też maleje – koty obserwując reakcje innych zwierząt i ludzi szukają potwierdzenia, czy jest się czego bać.

Jeśli wiemy, że nasz kot boi się dzieci (np. źle znosi ich wizyty), a sami planujemy potomstwo, można go przyzwyczajać do płaczu dziecka, odtwarzając ten dźwięk z magnetofonu (tego typu nagrania można też znaleźć w Internecie). Początkowo puszczamy nagranie po cichu. Jeśli kot nie zwraca na nie większej uwagi, stopniowo możemy zwiększyć natężenie dźwięku. Jeśli kot się przestraszy, następnym razem puszczamy nagranie, jednak ciszej i stopniowo znowu próbujemy zwiększać głośność. Takie codzienne treningi powinny pomóc kotu oswoić się ze zmianami, które nastąpią w domu. Podobnie postępuje się, gdy kot boi się określonego dźwięku telefonu komórkowego (ewentualnie można spróbować zmienić melodyjkę.

Bardzo silne lęki czy fobie uniemożliwiające kotu normalne funkcjonowanie (czyli jedzenie, chodzenie do kuwety, sen itd.) wymagają zastosowania leczenia farmakologicznego, oczywiście prowadzonego pod kontrolą lekarza weterynarii.

[Marta Chrzczanowicz]